W hołdzie wiecznej przyjemności życia. Nie zważając na przeciwności, jakie los dla nas szykuje, jesteśmy zwarci i gotowi. Bez chwili namysłu możemy śmiało powiedzieć. Z wysoko podniesionym czołem, przekraczając codziennie granice swoich możliwości. Patrząc w przyszłość, jednak nie zapominając o przeszłości. Wierząc w siebie nawzajem. Wiemy, że jakie życie, taki life...
Osobiste duże
Osobiste duże.
sobota, 30 stycznia 2010
Terytorium Komanczów
"Tam gdzie instynkt każe zatrzymać samochód i zawrócić. Gdzie drogi są puste, a domy obrócone w ruiny, i zawsze wydaje się, że zaraz zapadnie zmrok; idziesz przyklejony do muru, w kierunku padających w oddali strzałów i słyszysz tylko chrzęst swoich kroków na potłuczonym szkle. (...) i choć nikogo nie widzisz, wiesz, że jesteś obserwowany. To tam gdzie nie widzisz luf, ale lufy widzą Ciebie."
Tam właśnie od poniedziałku będę...
Tam właśnie od poniedziałku będę...
wtorek, 19 stycznia 2010
poniedziałek, 18 stycznia 2010
wtorek, 12 stycznia 2010
środa, 6 stycznia 2010
wtorek, 5 stycznia 2010
sens
ok.
to chyba koniec tego bloga,
ogarnalem sens zycia.
mam plan
zaloże firmę z zajawkami
kurwa jakie to bylo proste.
elo!
to chyba koniec tego bloga,
ogarnalem sens zycia.
mam plan
zaloże firmę z zajawkami
kurwa jakie to bylo proste.
elo!
niedziela, 3 stycznia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)