Osobiste duże

Osobiste duże.

środa, 24 czerwca 2009

Metropolitan Affair


Moje miasto a w nim moi ludzie i moje ilovepl. Chciałbym to podkreślić.
Niewiele więcej wiem, jeszcze mniej rozumiem. Trzeba to ogarnąć, bo nigdy nie pokonamy walczącej sałaty. Trzeba ogarnąć się obok, a nie nad. Zrobiliśmy źle, dobierając taki podział ról.
Wiele wskazuje na to, że Pierwsza Polska Misja Kosmiczna Na Marsa, nie doleci do celu, ale wszyscy znamy tych wybitnych kosmonautów, i wiemy ze dadzą z siebie wszystko, aby osiągnąć cel. Wiele lat przygotowań i niedługo całe mnóstwo wypierdoli na orbitę. Każdy z nas będzie mógł pierdolnąć moonwalk' i jeść żarcie z tubki. Będzie można oglądać się z kosmosu. Dzięki usłudze Google-Google, będziemy mogli odnaleźć się w tłumie bez zbędnych formalności i trudu. Niedługo bowiem, zawita do nas nowy, wspanialszy świat, w którym każdy z nas, będzie kosmonautą. I Michael Collins zapierdoli się z zazdrości.

Czego więcej potrzeba do szczęścia?









Obserwatorzy